wtorek, 17 czerwca 2014

Jak należy rozumieć to, że wszystko jest przejawianiem się umysłu?


Obecnie doświadczamy pomieszanych stanów umysłu, co przynosi przeszkadzające uczucia takie jak gniew, przywiązanie, głupota, zazdrość i duma. Prawdziwa natura umysłu jest jednak od nich wolna. Doświadczając przeszkadzających uczuć, mamy zwykle tendencję do wyrażania ich w działaniu. Te działania odciskają się w naszym umyśle jako nawyki lub skłonności do postrzegania świata w określony sposób. Gdy później tendencja taka uaktywnia się, powoduje pojawienie się iluzorycznego świata. Tego typu ślad w umyśle, nawet subtelny, może stać się źródłem życia w iluzji.
Świat którego doświadczamy obecnie opiera się na takich śladach wytworzonych przez poprzednie działania. Tak oto umysł nadaje nieprzerwany bieg złudzeniom. Liczba takich śladów, możliwych do zmagazynowania w naszym umyśle jest nieograniczona, a każdy z nich będzie wciąż od nowa wytwarzać złudzenia. Uwarunkowana egzystencja lub świat jakiego dziś doświadczamy nie ma więc początku ani końca. W ten sposób wszystko czego doświadczamy jest produktem naszego własnego umysłu. Celem medytacji jest dostarczenie zręcznych środków do usunięcia tych iluzji. Jeżeli będziemy w stanie w pewnej chwili usunąć niewiedzę, wtedy w naturalny sposób niekończące się wrażenia, ślady karmiczne znikną same z siebie.



KÜNZIG SZAMAR RINPOCZE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz