sobota, 31 maja 2014

Umysł jest samym postrzegającym

...Czysty, przytomny nie posiada formy
 Zmienia się jednak co chwile i po przez pewne nawyki tworzy linearne strumienie wrażeń.
Wszyscy posiadamy tylko jeden taki strumień wrażeń ale jego ukierunkowanie pozostaje dwojakie tzn..
to co zewnętrzne i wewnętrzne.
Te oto dwie tendencje działają jednocześnie.
Przykład: światło rozjaśnia ciemny pokój i w tym samym czasie samo jest świetlistością.
Więc mamy jeden umysł i wiele świadomości.
Oko nie ujmuje rzeczy jako całości tutaj to już działka świadomości mentalnej.
Nasz umysł tworzy odbicie przedmiotu w oku...
to jak nasze odbicie w lustrze.
I teraz najważniejsze, to nasza refleksja dotycząca  przedmiotu wprowadza pomieszanie.
Wszystko co ujrzeliśmy znika w tym samym czasie , to nasze lgnięcie do obrazu, do rzeczy..do czegoś co już minęło...tak własnie działamy.
Za postrzeganiem podąża samoświadomość
Kiedy nasze myśli rozróżniają  przedmioty,  zjawiska itp dzieje się to w sposób negatywny
Umysł pozbawiony koncepcji doświadcza przedmiotu w sposób pozytywny.
Lgnięcie stoi więc na przeszkodzie do oświecenia...
Powinniśmy być przez cały czas świadomi tego, jak działają nasze myśli, jak kreują przedmioty ,
które  nie są prawdziwe :)
Wiemy,że istnieje niewiedza ale nie zawsze wiemy czy pamiętamy ,jak funkcjonuje umysł w niej pogrążony...
Podobno zrozumienie- wiedza, jest bliższa zrozumieniu pustki.

Świadomość jest rezultatem karmy.


Inspiracja: nauki, wykłady, książki buddyjskie.


           






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz