niedziela, 25 maja 2014

Sytuacja uwarunkowana to taka, w której nie ma dystansu

Wciąż różne zjawisko się pojawia, a my myślimy, iż jest to coś bardzo ważnego i że będzie w stanie dać nam prawdziwe szczęście. Natomiast gdy to wszystko "puszczamy" i identyfikujemy się z samą promieniującą świadomością, sytuacja uwarunkowana zmienia się w nieuwarunkowaną. 

Co to oznacza ?

Wszystko, co uwarunkowane, co wytworzone lub zrodzone jest z samej swej natury nietrwałe i relatywne...dlatego właśnie nie może istnieć wiecznie i musi ponownie się rozpaść

Kiedy zrozumiemy ,że wszystko nieustannie się zmienia...to co za oknem, nasi domownicy a nawet my sami...pojawi się zdrowy dystans i zrozumienie ,ze wszystko jest możliwe :)

Trwałość tego stanu możemy sobie zapewnić tylko nieustannie badając, kim naprawdę jesteśmy. Tego rodzaju analiza daje nam przekonanie, że w żadnym razie nie możemy być ciałem. Ciało nie stanowi żadnego oparcia. Kiedyś się urodziło, później umrze, a i teraz podlega ciągłym zmianom. Nie mając stałej natury, nie może istnieć naprawdę. Zrozumienie, że nie jesteśmy ciałem, najpierw nas zdumiewa, potem zaś daje rzeczywiście dużą ulgę. Któż chciałby być czymś, co się starzeje, choruje i w końcu umiera? Bez wątpienia przemijające ciało nie może stanowić podstawy prawdziwego szczęścia.


Skąd pomysł na rozwój duchowy ? No właśnie....;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz