sobota, 31 maja 2014

Partnerstwo

Dobrze jest zrozumieć ,że urodziliśmy się osobno i raczej osobno też umrzemy.
Równie dobrze jest też, docenic mozliwość wzrastania z drugą osobą.
Ważne jest nastawienie: ile mogę dać - co uczyni nas związek bogatym (ponieważ dając nic tak naprawde nie tracimy).
Mądre jest założenie ,ze nasz związek będzie oparty na  wspólnym rozwoju.
Nastawienie ,że będzie funkcjonował na zasadzie dynamicznej prawdy jest świetną opcją :)
Dobry związek ,to taki w którym działa cała ta chemia i to na wielu płaszczyznach.

Prawdziwe szczęście wydarza się wtedy , kiedy zapominamy o sobie - Lama Ole.

Robienie różnych twórczych rzeczy razem jest czymś wspaniałym.

Świadomość różnic między płciami to jeden z ważniejszych  kluczy do szczęścia ;)
Nikt nie odda nam chwil , w których to razem się nie cieszylismy!


Każdy dzień jest pierwszym z reszty naszego życia, dbajmy więc,żeby wszystkie  nasze dni były dobre :)





Umysł jest samym postrzegającym

...Czysty, przytomny nie posiada formy
 Zmienia się jednak co chwile i po przez pewne nawyki tworzy linearne strumienie wrażeń.
Wszyscy posiadamy tylko jeden taki strumień wrażeń ale jego ukierunkowanie pozostaje dwojakie tzn..
to co zewnętrzne i wewnętrzne.
Te oto dwie tendencje działają jednocześnie.
Przykład: światło rozjaśnia ciemny pokój i w tym samym czasie samo jest świetlistością.
Więc mamy jeden umysł i wiele świadomości.
Oko nie ujmuje rzeczy jako całości tutaj to już działka świadomości mentalnej.
Nasz umysł tworzy odbicie przedmiotu w oku...
to jak nasze odbicie w lustrze.
I teraz najważniejsze, to nasza refleksja dotycząca  przedmiotu wprowadza pomieszanie.
Wszystko co ujrzeliśmy znika w tym samym czasie , to nasze lgnięcie do obrazu, do rzeczy..do czegoś co już minęło...tak własnie działamy.
Za postrzeganiem podąża samoświadomość
Kiedy nasze myśli rozróżniają  przedmioty,  zjawiska itp dzieje się to w sposób negatywny
Umysł pozbawiony koncepcji doświadcza przedmiotu w sposób pozytywny.
Lgnięcie stoi więc na przeszkodzie do oświecenia...
Powinniśmy być przez cały czas świadomi tego, jak działają nasze myśli, jak kreują przedmioty ,
które  nie są prawdziwe :)
Wiemy,że istnieje niewiedza ale nie zawsze wiemy czy pamiętamy ,jak funkcjonuje umysł w niej pogrążony...
Podobno zrozumienie- wiedza, jest bliższa zrozumieniu pustki.

Świadomość jest rezultatem karmy.


Inspiracja: nauki, wykłady, książki buddyjskie.


           






piątek, 30 maja 2014

Fizyka kwantowa


Czym jest obserwacja? Wymianą informacji pomiędzy świadomością a...?. W przypadku wzroku i słuchu wymiana informacji odbywa się na odległość, niejako za  pośrednictwem światła i cząstek powietrza. Smak, Zapach i Dotyk – tutaj musi dojść do kontaktu cząsteczek obiektu z cząsteczkami komórek nerwowych. Gdy dojdzie do ich zderzenia, wpadają w odpowiednie wibracje i następuję wymiana informacji.( rezonans)  Podobną informację dostają komórki nerwowe przesyłając ją do świadomości gdzie wyprodukowane jest wrażenie dotyku.
Wszystko jest informacją....
A świadomość?
 ...przyjmijmy, że skoro wszechświat istnieje zawsze, to od  zawsze istnieje również 
świadomość.
Świadomość, jak nazwa wskazuje musi być czegoś świadoma, więc musi istnieć razem z 
wszechświatem, nie może być od niego oddzielona, bo przestałaby być świadomością.
Jeśli świadomość jest równoważna obiektowi świadomości tedy może jest tak, jak mówią nauki buddyjskie:

„Rzeczy się jawią za sprawą umysłu, za sprawą rzeczy umysł się pojawia.
Oba te światy, jak widzisz, są względne, i ten i tamten Pustką jest u źródła.”..


“Pustka oznacza: nie-substancjalność, niepowstawanie, nieposiadanie własnej natury, niedualność. 
Jest tak, dlatego, że rzeczy same w sobie nie mają formy ani cech charakterystycznych; z tego 
powodu nie możemy o nich powiedzieć, że ani nie powstają, ani nie ulegają zniszczeniu. W istotnej naturze rzeczy nie ma niczego, co można by opisać za pomocą jakichkolwiek rozróżnień, dlatego nazywa się rzeczy niesubstancjalnymi.” 
Budda


Świadomość to nieskończony potencjał. Skąd się wziął nieskończony potencjał? Nieskończony potencjał to coś, czego nie może nie być. Nieskończony potencjał geometryzuje się w geometrycznych formach. Niektóre z tych form materializują się – stając się cegiełkami tego co nazywamy materialnym światem. Szczegóły i mechanizmy są do rozpracowania. Warunkiem wstępnym takiego rozpracowania jest dopuszczenie istnienia świadomości jako pierwotnej w stosunku do materii. Przed tym fizyka sterowana przez materialistów się broni. Albo tez ucieka w religię. Skutek podobny w jednym i w drugim przypadku, tym skutkiem jest zastój lub zwyrodnienie.”
Infinite potential – nieskończony potencjał. David Bohm

Inspiracje SERGIEJ NOVOZHILOV



Nasze osobiste problemy też mają swoja przyczynę...

Dlaczego istnieje cierpienie ?...

Istnieje 5 głównych przeszkadzających emocji, są to: duma, przywiązanie, gniew, zazdrość i niewiedza (zwana głupotą) Łączą się one w wiele różnych kombinacji...ale.. do rzeczy ;)

Jeżeli chodzi o sytuacje gdy np. ulegamy różnym urazom,  wypadkom czy też wszystko wydaje nam się trudne...jest wynikiem wrażeń nagromadzonych poprzez dumę..Wszystko co" stałe i solidne" to duma .
...Jeżeli chodzi o dumę, dobrze jest uświadomić sobie ,że wszyscy posiadamy tę samą naturę i jesteśmy równi. Taka praca z tą właśnie emocją jest dość ważna ,tak sądzę ;)
Przykład: nasze ciało.

Jeżeli sytuacje szybko zmieniają się w naszym życiu albo jeśli parzymy się czy płonie nam mieszkanie lub choinka w święta...jest to wynikiem starego pożądania/przywiązania.. Jest to element ognia. 
Dobrze jest wiedzieć ,że dawanie jest czymś znacznie ważniejszym i właściwszym od chciwości...Warto życzyć innym tego czego np. nam nie udało się  osiągnąć:) 
Przykład: temperatura naszego ciała.

A jeśli mamy w sobie  dużo lęków, myślimy  wciąż o dobrej polisie czy ubezpieczeniu i mamy 15 rożnych zabezpieczeń w drzwiach...często  zalewa nas sąsiad czy żyjemy w miejscu gdzie są powodzie...to dobrze  rozumieć ,że to efekt starego gniewu...Nasza agresja czy choleryczność tu ma swoją przyczynę.
I mamy tu element wody.Tu fajnie jest rozumieć ,że inni są raczej  bardziej pomieszani niż źli...i że każdy chce być szczęśliwy...rozwijajmy współczucie.
Przykład: płyny w naszym ciele.

Spotykając się z sytuacjami typu: tu mnie nie lubią a tu wciąż obgadują...czy poczucie ciągłych intryg to znak ,że dojrzała  stara zazdrość...Jest to element wiatru. Życzymy tu innym tego czego pragną :)
Przykład : nasz oddech.

Poczucie ciągłej nudy, gdzie byśmy nie byli i czego nie robili jest starym wrażeniem spowodowanym  niewiedzą.
Przyczyną jest brak konstruktywnych , dobrych działań. Dobrze jest uświadomić sobie ,że zbyt duża ilość przehulanego czasu, zbyt duża ilość rożnych używek czy czytanie tzw. głupich czasopism może i zapewne ma taki oto wpływ na nasze takie oto tu i teraz...Blokujemy swoją wlaną przestrzeń...jest to element Przestrzeni. Są metody pracy z niewiedzą, medytacje czy równie ważny kontakt ze strumieniem błogosławieństwa.
Przykład: nasza przestrzeń.

Dobrze jest starać się intelektualnie zrozumieć "jakimi rzeczy są".

Bycie świadomym ma to duże znaczenie w związku z jakością naszego życia i innych wokół nas.

Sami decydujemy o dramatach i komediach własnego życia:)










czwartek, 29 maja 2014

Pamięć komórkowa

Można odwrócić bieg  choroby przez zwykłą zmianę wzorców myślenia...
Pewne wzorce tworzą chorobę, jeśli nie zmienimy pewnych rzeczy w sposobie myślenia, nie pobawimy się w tak zwane wybaczanie...choroba w tej czy innej podobnej postaci prawdopodobnie wróci, nawet jeśli lekarze  nam coś wytną..a osoby które" nam to zrobiły" spotkamy prawdopodobnie w kolejnym życiu...

Zmieńmy wzorzec myślowy, pomóżmy sobie relaksacją , psychoterapią...innymi  formami ,których jest sporo i dają świetne efekty .

Jakość życia jest bardzo ważna...a ludzie  tak jakby żyją a jednak nie do końca....
Nasze ciała zawierają nasz życiorys...

Każda myśl przepływa przez nasz organizm i wywołuje jego fizjologiczną reakcję.
Myśli pojawiają się jako energia, wszystko zależy od tego jaki ładunek emocjonalny posiada  dana myśl ..utrwala się w tzw, pamięci komórkowej.

Zmęczenie np. jest często oznaką choroby w ciele...ale  my tak tego nie czytamy..symptomy są ważne!
Nasze ciało zawsze mówi nam  co aktualnie się w nim wydarza...reagujmy.

Powinniśmy  czuć wewnętrzną sile i wewnętrzną moc, to jest podstawą zdrowia.

Każdy z nas jest w stu procentach odpowiedzialny za wszystko,co go w życiu spotyka.

Zaakceptuj to co się wydarza i rób wszystko co jest możliwe..

Wspaniałą formą dzisiejszej  holistycznej terapii jest np. Totalna Biologia.
Warto się zapoznać z tą  ciekawą formą "leczenia" ,rozwiązywania konfliktów powodujących daną dolegliwość w ciele.

Wszystko jest umysłem - więc wszystko jest możliwe :)






Znaczenie Sutry Serca w naszym codziennym życiu

Forma jest pustką, pustka jest formą

 ..to jest drewniany stół. Jest czarny. Jest solidny , ciężki i wszystko wskazuje na to, ze przetrwa jakiś czas...jakiś czas nam posłuży.

Jemy na nim, kładziemy książkę...filiżankę kawy..ale  kiedy podpalisz  ten stół...jego po prostu nie będzie...

Garstka popiołu - tu nasz stół jest pustką..nie jest ani trwały ani solidny.
Nic nie istnieje  w niezależny sposób. Wszystko cały czas się zmienia.

Chociaż stół ma właściwości pustki, to owa pustka była również formą, stawialiśmy na niej swoją pyszną kawę.

Cierpimy z powodu przywiązania  do formy i  nazw..powinniśmy zrozumieć ,że przywiązujemy się do  czegoś co  ani nie jest trwałe ani rzeczywiste...

Rzeczy , ludzie...do których tak silnie lgniemy w rzeczywistości są iluzją..

Cierpimy z powodu tej iluzji właśnie.


Rozumienie buddyjskie


“Forma jest pustką, pustka jest formą, forma i pustka są nieoddzielne.” Oznacza to, że jakikolwiek punkt w przestrzeni ma trzy podstawowe właściwości: jest niczym, jest wszystkim i posiada pewną wartość (na przykład to znaczenie, o którym pomyśleliśmy). Jeśli w ten sposób spojrzymy na wszystko, czego doświadczamy wewnątrz i na zewnątrz, pojawi się tylko jedno pytanie – jak myśleć? I właśnie teraz czas na przypomnienie sobie o ponadosobistej buddyjskiej motywacji, ponieważ wyłącznie od nas zależy to, jaką formę przybierze pustka.
Sergiej Novozhilov









Czekanie na lepsze..które nie istnieje

Kiedy  coś odkładamy ,kiedy na coś czekamy...np. na lepszy czas...to po prostu wciąż  jesteśmy poza
 Tu i Teraz...
Ile można przechodzić obok życia..czekając ?...
Pragnienie bycia w przyszłości to ogromna strata czasu i energii...
Przeszłość nie istnieję, przyszłość  również...a ludzie żyją w wyobrażeniach o nich!

Rozwiązaniem jest wyznaczenie celu i dążenie do niego poprzez świadome działanie w Tu i Teraz :)

Szczęście  to sprawa nastawienia :)


"W naturze ludzi głupich leży smutek i wpadanie w depresje, jeżeli coś im się nie uda, oraz zadowolenie i egzaltacja, gdy rzeczy rozgrywają się zgodnie z ich oczekiwaniami. Mądrzy potrafią przejść w równowadze przez trudne i przyjemne chwile."
 Budda

środa, 28 maja 2014

Po Mali do Szczęścia ;)


Uczucia to ciekawy ogród zoologiczny..

Czym jest zdrowy dystans w związku z emocjami?

Chodzi o to ,żeby podziwiać te wspaniałe kształty  zwierzyńca jego kolory i co tam tylko  w nich ciekawego dostrzec można i zawsze pamiętać ,że  oglądamy ich zady nie pyski...pozwalamy im po prostu odejść .
Nie karmimy  "problemów"  energią...
Powinno pojawić się zdrowe podejście  coś w stylu: „Tydzień temu byłem zazdrosny, później dumny, dziś jestem pomieszany – ciekawe, co stanie się jutro.”
 ; )

Prawdziwą naturą wszystkiego jest Przestrzeń, więc wszystko co się pojawiło zapewne do niej wróci ...

Gdy umysł spocznie tam gdzie tyłek,nie musimy już gonić za jakimikolwiek zewnętrznymi rodzajami szczęścia.

Dobrze jest pamiętać , że każdy nowy dzień ofiaruje  wiele możliwości rozwoju. Wówczas każde  doświadczenie będzie pełne znaczenia.

Świadomość a rzeczywistość według filozofii buddyjskiej



Na relatywnym poziomie umysł produkuje rzeczywistość po przez 8 poziomów.
Nazywamy te poziomy 8 świadomościami. 
Świadomości te na poziomie Absolutu przekształcone zostają w Mądrości ( Pierwotna Mądrość )
W zasadzie pierwotna nazwa obydwu to:

- 8 Świadomości , to 8 Mądrości zwyczajnych
- 5 Mądrości, to 5 Mądrości Pierwotnych

I chociaż Umysł jest  jednolity na poziomie relatywnym, można podzielić go na 8 Świadomości  a te  na 3 typy:

1. Świadomość Alaja (Magazynująca) 
Gromadzi ona nasiona karmiczne ale też uwalnia wrażenia na powierzchnie umysłu.
Jest bazą i podstawą dla pozostałych Świadomości.

2. Świadomość Splamiona
Powstanie "ego" w wyniku schwytania pożądania
Zanieczyszcza się z powodu powstania dualistycznego poglądu . Od tego momentu przeżywamy świat poprzez "ja" i rozpoczyna się nasz subiektywny pogląd na świat

  Świadomość  Bezpośrednia
Towarzyszy wszystkim Świadomością Zmysłowym . Transportuje wrażenia do Świadomości Magazynującej.

3. Świadomości Zmysłów
-Świadomość : wzroku, węchu, słuchu, smaku i dotyku
Są one po prostu "czystym" doznaniem.
dopiero-
Świadomość Mentalna nazywa, określa ,kreuje idee i koncepcje.


Po przez te  świadomości odbieramy świat zewnętrzny jako rzeczywisty.
Nie mając pojęcia,że jest to ciągle zmieniający się strumień wrażeń.


Wrażenia dojrzewają w Alaji i w związku z niekończoną liczbą odrodzeń ,posiadamy nieskończony bagaż karmiczny,stąd ciągle pojawiające się wrażenia na powierzchni umysłu.

Przykład:
Oko-zmysł wzroku,  "coś" spostrzegło...
Świadomość mentalna podpowiedziała nam "co to/ kto to"...
Pojawiło się uczucie oddzielenia typu" to jest tam a ja jestem tutaj"-.zadziałała świadomość splamiona.
Poprzez ten dualizm ,pojawiły się emocje np. gniew albo zazdrość....
Wrażenia związane z tymi  emocjami zostały przetransportowane do świadomości magazynującej poprzez świadomość bezpośrednią. i tam dojrzewają..





Materiały i informacje  pochodzą z różnych źródeł  i nauk buddyjskich.






wtorek, 27 maja 2014

Cokolwiek z siebie dajemy, wraca prosto do nas...

Świat wokół nas  nie zmieni się..możemy tak czekać..albo zrozumieć ,że to co mamy w sobie tym promieniujemy na świat i to właśnie dokładnie to , wraca do nas.
Np.Im więcej wysyłasz gniewu, tym więcej tworzysz sytuacji, w których jesteś zły. 
Gniew jest bezsensowny - jest bardzo destrukcyjny dla nas samych również albo przede wszystkim..

Powodem, dla którego wciąż cierpimy i nie potrafimy rozwiązać swych kłopotów jest to, że przyczyny cierpienia nie są zawarte w rzeczach zewnętrznych, istnieją w naszym umyśle. 

Mamy trzy trucizny umysłu..
Trucizny niewiedzy i niezrozumienia, gniewu oraz pożądania. Nazywa się je "truciznami", ponieważ wszystkie problemy biorą z nich swój początek.

Pierwszą przyczyną gniewu jest ego, czyli silne przywiązanie do siebie.
Drugą przyczyną gniewu jest frustracja, wszelkiego rodzaju frustracje wynikające z pożądania. 

Pierwsze pytanie, które trzeba sobie postawić brzmi: "Dlaczego jestem gniewny?
Gniew pojawia za sprawą naszych przywiązań, a nie z powodu tego, co inne osoby mówią !

Dobrą opcją  w pracy z gniewem jest wytworzenie dobrej intencji w stosunku  do innych...

Zależność....

Pewien mądry Rinpocze tak to o to opisał :


Nasz umysł jest w swej naturze „przejrzystym światłem”, lub też – innymi słowy – jednością przestrzeni i świadomości. Mimo, że tym właśnie jest, nie potrafimy tego rozpoznać i zamiast przestrzeni i świadomości umysłu doświadczamy tylko naszych o nim wyobrażeń. Ten konceptualizujący umysł jest nazywany „świadomością Alaja” lub „leżącym u podstaw wszystkiego” i stanowi ósmy aspekt umysłu. Jednocześnie tworzymy także pojęcie własnego, odrębnego „ja”, co określa się jako „zmącony umysł” i co stanowi jego siódmy aspekt. Pojawia się on wówczas, kiedy coś przeżywamy i nie jesteśmy jednocześnie zdolni do doświadczania przestrzeni i świadomości naszego umysłu, łez z powodu owej nieprzejrzystości przywiązujemy się do koncepcji jako takiej. Na skutek tego nieustannie gromadzimy wrażenia w umyśle; w ten sposób pojawia się pojęcie „ja” – przywiązanie do siebie jako do osoby. Poprzez „świadomość Alaja” i „zmącony umysł” doświadczamy całokształtu zewnętrznych zjawisk.

Przestrzeń sama w sobie jest polem o nieograniczonych możliwościach...

Wszechświat jest nieograniczony. Więc dlaczego my, będąc jego częścią jesteśmy ograniczeni?..

Mając ograniczone pole postrzegania, mamy również ograniczoną w pewien sposób świadomość. W miarę poszerzania świadomości, czyli rozwoju,świadomość się zwiększa.
Własną świadomością możemy" kierować"energią. 
Jeżeli jesteśmy ograniczeni poprzez własne idee i koncepcje dostajemy kiepskiego "filmu" coraz więcej...

Ludzie pracują z energiami w ciele tylko dlatego ,że sami są energią!
Warto zacząć  uświadamiać sobie jaką gromadzimy karmę ...jak funkcjonujemy właśnie tu i teraz, 
i rozwijać pozytywne cechy ,myśli ,słowa i działania.
Zbierając  dobrą zasługę karmiczną ,stajemy sie coraz bardziej szczęśliwi i wolni...pachnie wolnością a to jest bezcenne !

Człowiek szuka mocy  wszędzie i we wszystkim a zapomina ,ze sam powinien być dla siebie światłem przewodnim. Tylko w nas jest ta moc i siła...tu i teraz najdokładniej :)


poniedziałek, 26 maja 2014

Jesteś twórcą..

 Choroba jest utrzymywana w ciele przez myśl, przez obserwację choroby, przez uwagę, jaką ją obdarzamy. Gdy czujesz się odrobinę niezdrów, nie rozmawiaj o tym – jeśli nie chcesz, by Ci się pogorszyło. Jeśli słuchasz ludzi mówiących o swojej chorobie, to tym samym dodajesz jej energii. Zmień temat i zacznij mówić o czymś dobrym i myśl intensywnie o tym, że następnym razem ujrzysz tych ludzi w zdrowiu. The Secret

Co by się nie wydarzało pamiętaj- Sam tworzysz swoją rzeczywistość

Stres zaczyna się od jednej negatywnej myśli...możesz  i powinieneś wspierać się  medycyną ale prawdziwą przyczyną  swoich dolegliwości powinieneś zająć się w tym samym czasie Ty  sam / sama .


    

Wdzięczność jest sposobem ,by wnieść więcej do swego życia .

Skup się na tym co już masz i bądź za to wdzięczny.
Np. BOGACTWO TO STAN UMYSŁU...Człowiek staje się tym co myśli...
Te słowa  wciąż mają niezwykły wpływ na moje życie :)
Wewnętrzne szczęście tak naprawdę jest paliwem do SUKCESU- do wszystkiego  co jest dla Ciebie PRIORYTETEM...odpowiedz sobie- jakie są Twoje priorytety..

Świat jest taki....

...jaki myślisz ,że jest a energia podąża za uwagą ;)

Myślę, że cała "moc" może pochodzić tylko z naszego wnętrza.!

Dlatego - nie ma żadnych ograniczeń :D.A  najważniejsze jest konstruktywne działanie.


A jeśli chodzi o  takie uczucie jak miłość to jest ona po to , by przynosiła Szczęście:)

Przestrzeń wibruje miłością i radością, nasze własne ograniczenia  zmieniają tę wibrację..



niedziela, 25 maja 2014

Komórki w naszym ciele wciąż się odnawiają...

Choroba nie może "PRZEBYWAĆ" w ciele, które odznacza się zdrowym stanem emocjonalnym. Twoje ciało odrzuca co sekundę miliony komórek i w tym samym czasie tworzy miliony innych. wciąż mamy nowe komórki....to skąd choroby przewlekłe i tzw. chroniczne itp. ?

Wspomniałam  poniżej o nawykach ;)




Możemy spróbować pozbyć  się stresu psychicznego, a ciało zacznie robić to,  co  powinno. ...zacznie się leczyć..


Możemy pracować z negatywnym nastawieniem do innych...ale  może  warto zacząć od siebie?


Potrafię powiedzieć ,że TAK ..kocham siebie..i to nie  wynik próżności.

To początek leczenia  relacji z innymi z samą sobą...Powinniśmy lubić ludzi....spróbujcie :)

Odpowiedzialność za siebie...

Prawdziwa praca z umysłem zaczyna się więc od świadomego przejęcia odpowiedzialności za własne czyny i rozwinięcia samodzielności. Nie wszystkim łatwo jest to zrozumieć, szczególnie wtedy, gdy ktoś znajduje się w trudnym życiowym położeniu
.. chodzi przede wszystkim o usunięcie niewiedzy sprawiającej, że postępowanie nasze prowadzi  często do cierpienia zamiast do trwałego szczęścia, którego każdy nieustannie szuka.

Negatywne myśli słowa i działania prowadzą  najczęściej  do cierpienia. Właśnie  kiepskie  długotrwałe emocją są przyczyną np.naszych chorób..




                                  Dbam o Cenne Ludzkie Ciało

Sytuacja uwarunkowana to taka, w której nie ma dystansu

Wciąż różne zjawisko się pojawia, a my myślimy, iż jest to coś bardzo ważnego i że będzie w stanie dać nam prawdziwe szczęście. Natomiast gdy to wszystko "puszczamy" i identyfikujemy się z samą promieniującą świadomością, sytuacja uwarunkowana zmienia się w nieuwarunkowaną. 

Co to oznacza ?

Wszystko, co uwarunkowane, co wytworzone lub zrodzone jest z samej swej natury nietrwałe i relatywne...dlatego właśnie nie może istnieć wiecznie i musi ponownie się rozpaść

Kiedy zrozumiemy ,że wszystko nieustannie się zmienia...to co za oknem, nasi domownicy a nawet my sami...pojawi się zdrowy dystans i zrozumienie ,ze wszystko jest możliwe :)

Trwałość tego stanu możemy sobie zapewnić tylko nieustannie badając, kim naprawdę jesteśmy. Tego rodzaju analiza daje nam przekonanie, że w żadnym razie nie możemy być ciałem. Ciało nie stanowi żadnego oparcia. Kiedyś się urodziło, później umrze, a i teraz podlega ciągłym zmianom. Nie mając stałej natury, nie może istnieć naprawdę. Zrozumienie, że nie jesteśmy ciałem, najpierw nas zdumiewa, potem zaś daje rzeczywiście dużą ulgę. Któż chciałby być czymś, co się starzeje, choruje i w końcu umiera? Bez wątpienia przemijające ciało nie może stanowić podstawy prawdziwego szczęścia.


Skąd pomysł na rozwój duchowy ? No właśnie....;)

Sam siebie tworzysz...

Dobrze jest określić to co sprawia ,że dobrze się czujesz i po prostu zacznij robić tego więcej..
Był taki ładny wpis...gdzieś go kiedyś wyczytałam-
"Ten "głos" w twojej głowie, który mówi,ze nie dasz rady KŁAMIE.."

Myślę,że działamy często w kiepskim stylu, po prostu poprzez silne nawyki...to  TYLE :)

Altruizm lepszy od brania....

Przyszedł z moim życiu taki czas , gdy na pierwszy plan ruszyła bardziej altruistyczna postawa..
Zrozumiałam,że tylko w ten sposób  wszystko nabiera sensu a samo życie jest zbyt krótkie- choć mało kto przyjmuje do wiadomości ,ze w ogóle kiedykolwiek ..po prostu zmieni formę..że ta  obecna w końcu zniknie...zbyt krótkie ,żeby rozkminiać  swoje dzieciństwo , złamane serce...czy też skupiać się na rzeczach  tylko zewnętrznych...

Chciałabym Wam pokazać,ze świat jest odbiciem naszego umysłu a nasze obecne życie jest manifestacją  naszych  dawnych myśli, słów i działań!

Pomyślcie  sobie choć troszkę nad tym ;)

Asia



Witajcie ,

jakiś czas zastanawiałam się , o czym można pisać...przecież  wszystko  jest dziś w tak łatwy sposób  dostępne!

...I okazało się ,że jeśli motywacją jest dobro innych a posiada się spore już doświadczenie życiowe, można wspierać a nawet powinno się to wszystko pięknie wykorzystać w tym dobrym i pożytecznym celu..

Zapraszam więc ;)

Znajdziesz tu wszystko co dotyczy ciała i umysłu ,ponieważ nauczyłam się ,że "istnieją"nie oddzielnie :)
Asia